Dwie rodziny polskie ze Wschodu znalazły swoją szansę na życie w Jeleniej Górze

W ostatnich czterech latach dwie rodziny polskie ze Wschodu znalazły swoją szansę na życie w Jeleniej Górze.

- Można powiedzieć, że dwie rodziny, to niezbyt wiele, jak na globalną skalę niezbędnej pomocy w tym zakresie - powiedział Marcin Zawiła, Prezydent Jeleniej Góry - niemniej gdyby wszystkie samorządy zechciały wspierać to przedsięwzięcie w podobnym stopniu, to byłoby bliżej do rozwiązania problemów repatriacji. Ale prawdą jest, iż to zadanie niełatwe, bowiem nie wystarczy znaleźć mieszkanie dla takich rodzin.

Jeśli chcemy być odpowiedzialni (a w Jeleniej Górze - chcemy), żeby adaptacja do nowych warunków przebiegała w miarę płynnie, to należy zadbać o to, by w niezbyt długim czasie takie rodziny uzyskiwały samodzielność ekonomiczną, to znaczy - dorośli mieli pracę, dzieci - szkołę, itp. Musimy bowiem zdawać sobie sprawę, że przyjeżdżający do nas ludzie zaczynają życie od nowa, bez swoich rodzin, bez wsparcia, bez nawet dalszych znajomych i ich fizyczny byt i psychiczne samopoczucie zależy tylko od nas, a w pierwszych latach życia "na nowym" każdy problem, który może być błahy z naszego codziennego punktu widzenia, dla nich jest właściwie nie do rozwiązania. Nie znają przecież ani przepisów, ani zasad, ani nawet adresów instytucji, które mogą i chcą ich wspierać. Mam nadzieję, że "nasze" rodziny ten wstępny okres adaptacji przeżyły relatywnie dobrze.

UM JG