Jeleniogórskie schronisko apeluje o pomoc
O pomoc apelują bezdomni z jeleniogórskiego schroniska Brata Alberta. Idzie zima, a im może grozić nawet wyłączenie ciepła. Kierownik Aleksander Adamczyk przyznaje, że problem tkwi w nieopłaconych rachunkach. Ludzi jest bowiem w schornisku każdej zimy trzy razy więcej niż pieniędzy na nich: Budżet schroniska to około 100 tysięcy złotych.
Płaci głównie Jelenia Góra za 45-ciu pensjonariuszy, podczas gdy zimą jest ich trzy razy więcej. Pensjonariusze schroniska pracują też np. przy odnawianiu niektórych obiektów w Jeleniej Górze. By zarobić na spłatę długów pensjonariusze sa gotowi podjąć się różnych prac. Czekają na oferty. Obecnie w schronisku w Jeleniej Górze, w dwóch jego budynkach, mieszka około 70 osób. Zimą ich liczba się podwoi.
PRW