Zabłądziła na grzybach
Kilkanaście godzin spędziła w lesie mieszkanka Kamiennej Góry, która zabłądziła w Rudawach Janowickich. Wyszła wczoraj po południu na grzyby, ale przed zmierzchem do domu nie wróciła.
Kobieta weszła do lasu w okolicach Rędzin na zboczach masywu Wołka wznoszącego się na prawie 900 metrów nad poziom morza. W ciężkim kamienistym terenie zabłądziła. Całą noc usiłowała dojść do zabudowań. Zmarzła i przemokła. Rano na poszukiwania zaginionej wyruszyli strażacy z powiatu kamiennogórskiego. Miłośniczka grzybobrania wyszła jednak z lasu o własnych siłach w Janowicach Wielkich. Jest obecnie w szpitalu w Jeleniej Górze, gdzie poobijaną i zmęczoną zaopiekowali się lekarze.