Likwidacja Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych?
W "przestrzeni publicznej" pojawiły się informacje, komentowane m.in. na portalach społecznościowych o planowanej likwidacji Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych. Ile jest w tym prawdy?
- Żadnej prawdy nie ma w tym twierdzeniu - informuje Marcin Zawiła, Prezydent Miasta. - Wręcz odwrotnie - ten Zespół Szkół zyskuje z roku na rok solidne impulsy do swego rozwoju. W ub. roku podpisał umowę z wrocławską Akademią Sztuk Pięknych, na mocy której uczniowie odbywali i będą odbywali plenery specjalistyczne (plastyki, rzeźby i in.) pod kierunkiem wykładowców tamtej uczelni. Właśnie jeden z takich plenerów przebiegał w ub. tygodniu. Spotkałem się też z równie zadziwiającym zarzutem, że zapraszanie wykładowców z zewnątrz jest swoistym votum nieufności dla nauczycieli ZSRzA. Nic bardziej absurdalnego. Zapraszamy wrocławian (a właściwie - Jeleniogórzan, bo i rektor ASP jest absolwentem ZSRzA, a także ostatni z prowadzących warsztat, dr Andrzej Kosowski przyjechał tu z ogromnym sentymentem, bo kończył ZSRzA prawie 18 lat temu i wrócił "do siebie"). W edukacji artystycznej najbardziej istotny jest rozwój młodzieży i jej wrażliwości twórczej właśnie przez urozmaicone kontakty. Chcę, by możliwie wiele osób zostawało studentami ASP Wrocław i innych uczelni artystycznych, stąd wspieram wszystkie działania Dyrekcji Szkoły w organizacji takich spotkań. Czynienie z tego zarzutu jest szczególnie dziwaczne.
- Zabiegaliśmy i zabiegamy o poszerzenie możliwości edukacji w ZSRzA - dodaje M. Zawiła. - I to skutecznie, bo właśnie otrzymaliśmy informację, że do podstaw programowych szkół tego typu dopisano specjalizację "szkło artystyczne" i "techniki malarstwa dekoracyjnego", co umożliwi poszerzenie pracy Szkoły m.in. o witraż. Jeśli ktoś w tej sytuacji wypisuje, że istnieniu Szkoły cokolwiek grozi - ewidentnie mija się z prawdą.
Natomiast prawdą jest, iż struktura kształcenia zmienia się w okresowo niektórych aspektach w zależności od potrzeb rynku edukacji. Od kilku lat nie ma żadnego zainteresowania m.in. liceum profilowanym dla młodzieży, szkołą policealną dla młodzieży, technikum uzupełniającym dla dorosłych i szkołą policealną dla dorosłych. Wiąże się to m.in. z faktem, że te formy kształcenia spełniły już swoją rolę i nie ma potencjalnych uczniów od co najmniej trzech lat. Zostaną więc wykreślone, zgodnie z zaleceniami resortu edukacji. Ale - jak w przypadku Zespołu Szkół Technicznych "Mechanik" - w miejsce niepotrzebnych i istniejących tylko na papierze "szkół" (a właściwie - ciągów klas) pojawią się inne, których na rynku oświaty brakuje. W Mechaniku zniknie uzupełniające LO dla młodzieży, a pojawi się uzupełniające LO dla dorosłych, bo takie są potrzeby. Podstawowe specjalności istniały, istnieją i będą istnieć, póki takie będą potrzeby rynku pracy i zainteresowania młodzieży.
UM JG
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży