Włamał się do samochodu, bo spodobał mu się radioodtwarzacz

Kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat grozić może mężczyźnie, który włamał się do samochodu i go okradł. Jego łupem padł radioodtwarzacz o wartości 100 zł. Włamywacz na miejscu zdarzenia zgubił telefon. Został zatrzymany kilkanaście minut po zgłoszeniu przestępstwa przez pokrzywdzonego.

Jeleniogórscy policjanci zatrzymali 34-letniego mieszkańca gminy Stara Kamienica podejrzanego o kradzież z włamaniem do samochodu.

Jak ustalili funkcjonariusze, do zdarzenia doszło 29 listopada br. około godziny 23.50 na terenie gminy Stara Kamienica. Mężczyzna wybił szybę w samochodzie marki VW Golf, a następnie ukradł radioodtwarzacz. Wartość skradzionego mienia właściciel oszacował na ponad 100 zł. Hałas tłuczonego szkła zaalarmował pokrzywdzonego. Mężczyzna po stwierdzeniu, że ktoś wybił mu szybę w aucie powiadomił policję.
Kiedy przyjechali funkcjonariusze okazało się, że z pojazdu skradziony został również radioodtwarzacz. Ponadto w aucie znaleźli telefon komórkowy, który należał najprawdopodobniej do włamywacza. Policjanci rozpoczęli jego poszukiwanie. Kilkanaście minut później zauważyli idącego drogą mężczyznę z radioodtwarzaczem. Zatrzymali go, okazał się nim 34-letni mieszkaniec gminy Stara Kamienica. Mężczyzna przyznał się do włamania i oświadczył, że zrobił to, gdyż spodobał mu się radioodtwarzacz.

34-latek po wykonaniu czynności został zwolniony. Za kradzież z włamaniem grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

KMP JG