Ludwik Dorn odwiedził Piechowice

Minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn, który przebywał w Piechowicach (Dolnośląskie), zapewnił, że są pieniądze dla poszkodowanych w wyniku powodzi.
"Pieniądze na zasiłki związane z doznaniem szkód w wyniku klęski żywiołowej, w wyniku powodzi czy podtopień, są. To są zasiłki do wysokości 6 tys. na osobę.



W tej chwili na terenie całego Dolnego Śląska jest ponad 700 złożonych wniosków, ta liczba może się zwiększyć" - powiedział Dorn w Piechowicach, które najbardziej ucierpiały w wyniku powodzi. Według Dorna, szacowana kwota na zasiłki wynosi ponad 3,5 ml zł.

Ludwik Dorn powiedział, że w ciągu tygodnia, 10 dni nastąpi wstępne oszacowanie strat w gminach. W pierwszej kolejności będą usuwane szkody, które mają wpływ na zdrowie, życie i mienie ludzi.

"Tych pieniędzy z funduszu usuwania skutków klęsk żywiołowych nie zabraknie. W ciągu tygodnia, 10 dni ma nastąpić wstępne oszacowanie w gminach, w samorządach. To trafi do wojewody, gdzie wysokość oszacowań będzie weryfikowana. I za dwa, do trzech tygodni, mogą już ruszyć prace. Musi zostać skonstruowany racjonalny harmonogram, gdyż w tym roku nie usunie się wszystkich szkód infrastrukturalnych. Priorytetem będą te szkody, gdzie istnieje zagrożenie dla zdrowia, życia i mienia ludzi" - powiedział Dorn.

Minister poinformował, że w ciągu 4-5 godzin mogą ruszyć miejskie wodociągi.

Będzie pomoc rządowa dla powiatów, które odniosły straty w powodzi - obiecał w Kłodzku wicepremier Andrzej Lepper. Minister rolnictwa odwiedził zalane tereny na ziemi Kłodzkiej oraz spotkał się z rolnikami.

Wicepremier poinformował, że pieniądze pochodzą z Ministerstwa Pracy.

Były przeznaczone na aktywne działanie w zwalczaniu bezrobocia, na przykład prace interwencyjne. "I to jest konkret, który przywożę" - dodał Andrzej Lepper.

Onet.pl