Poprawia się sytuacja powodziowa na DŚ
Dopiero kiedy woda opadnie będzie można dokładnie oszacować straty ale już wiadomo, że będą olbrzymie - najbardziej ucierpiały Piechowice. Poprawia się sytuacja na ziemi kłodzkiej. Woda w rzekach systematycznie opada, nad Kotliną zaświeciło słońce.
Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy najgorsze chwile mają już za sobą. A jeszcze wczoraj, niemal w każdej gminie powiatu kłodzkiego mieszkańcy walczyli z wezbranymi rzekami.
Pracownicy zarządu dróg powiatowych w Wałbrzychu od wczoraj kontrolują nawierzchnie dróg w regionie. Wezbrane wody rzek zalały wiele przejazdów, zniszczone zostały kładki i mosty. Szkody wystąpiły w niemal wszystkich gminach powiatu wałbrzyskiego, mówi Ryszard Kotuła ze starostwa.
Dokładne rozmiary strat będą znane po tym jak opadnie woda . Powiat nie posiada żadnych rezerw na remonty dróg. O fundusze na naprawy zamierza wystąpić do rządu.
Najbardziej - zdaniem wicewojewody dolnośląskiego Romana Kluczyckiego ucierpiały Piechowice. Poważnie ucierpiało tam kilkadziesiąt domów, a kilka kilometrów dróg zostało uszkodzonych. Jak zapewnia wicewojewoda Kulczycki poszkodowani nie zostaną sami.
W regionie nie zostanie na razie jednak ogłoszony stan klęski żywiołowej.
Polskie Radio Wrocław