Czekał na przeszczep. Zdarzył się cud
Mieszkaniec Jeleniej Góry czekał na nowe serce, ale przeszczep nie jest potrzebny.Blisko dwa lata, podłączony do pompy wspomagającej krążenie, czekał w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu na przeszczep. Przez cały czas nie było dla niego dawcy.
Dziś Rafał Jaracz z Jeleniej Góry został skreślony z listy oczekujących na nowe serce i wraca do domu. Jak to możliwe? Jego serce zregenerowało się. Lekarze nie chcą mówić o cudzie - raczej chodzi o psychiczne nastawienie chorego.
Mieszkaniec Jeleniej Góry zachorował na serce 6 lat temu. Powodem były powikłania po przeziębieniu. We wrześniu ubiegłego roku serce nie chciało już dalej pracować - trzeba było wszczepić pompę. Chory jednak nie załamał wsiadał na rower stacjonarny i jechał. W ten sposób pokonał w szpitalu prawie 3,5 tys. km. Z dania na dzień czuł się coraz lepiej. Okazało się, że mięsień sercowy wrócił do normalnych rozmiarów i zaczął się dobrze kurczyć. Przeszczep nie jest już potrzebny.
Konsultant krajowy ds. kardiochirurgii, profesor Marian Zembala, podkreśla, że dotąd z tysiąca przypadków tylko u 13 pacjentów serce zregenerowało się.
PRW
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży