Jan de Weryha-Wysoczański prezentuje swoje prace w BWA

W Galerii BWA w Jeleniej Górze 4 sierpnia odbył się wernisaż wystawy Jana de Weryhy-Wysoczańskiego.

Jan de Weryha-Wysoczański urodzony 1950 r. w Gdańsku, gdzie studiował w PWSSP (1971-76) w pracowni prof. Alfreda Wiśniewskiego i prof. Adama Smolary. Od 1981 r. Mieszka i pracuje w Hamburgu. Jest m.in. laureatem I nagrody w Salonie Wiosennym'98 w Luksxemburgu i ogólnopolskiego Konkursu Artystycznego Wyższych Szkół Plastycznych. Wystawiał swoje rzeźby w USA. Niemczech, Luksemburgu, Polsce, Belgii i Szwajcarii.
Jan de Weryha Wysoczański jest artystą wielkich przestrzeni. Wnętrza mierzy krokami w poszukiwaniu napięć, poznania własności; ich odczytanie inauguruje proces swoistego obłaskawiania, przetworzenia. Wprowadza nieprawdopodobnie misterne, medytacyjne obiekty z drewna emanujące szorstkim pięknem i surową techniką efekty wielomiesięcznych zmagań w hamburskiej pracowni. Następnie kształtuje strefy efemeryczne, łagodzące przestrzeń, immanentne miejscu - obecnie dziewięciuset metrowej sali Muzeum Rzeźby Współczesnej Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Objawienia w drewnie i wcześniejsze pokazy Jana de Weryhy-Wysoczańskiego, uznano za wydarzenie artystyczne - jedną z najpiękniejszych i najbardziej przejmujących wystaw rzeźby ostatniego czasu. Kontakt z tymi szczerymi próbami zdefiniowania tajemnic natury otwiera procesy osobistych epifanii czy wręcz panteizmu i mimo nieobecności jakichkolwiek nośników opowiadających, prowokuje intelektualną polemikę z wielkimi fenomenami kultury i sztuki współczesnej. [...]

Źródło: http://www.kultura-extra.de

Na wernisaż w BWA przybyło wielu gości w tym władze Jeleniej Góry z Prezydentem Józefem Kusiakiem na czele. Tradycyjnie, zgromadzonych i artystę przywitała Janina Hobgarska - dyrektor BWA oraz zaprosiła wszystkich do podziwiania wystawy.
Ciekawym akcentem wystawy było pojawienie się postaci w drewnianych maskach, które idealnie komponowały się z pracami Jana de Weryhy-Wysoczańskiego.

Wystawę można podziwiać do 29 sierpnia 2006r.

Foto: Maciej Chyra