Bomba w prokuraturze?

Ewakuowano pracowników jeleniogórskiej prokuratury, jak również okolicznych budynków. Zamknięto również okoliczne ulice znajdujące się przy budynku prokuratury.

Na miejscu jest straż pożarna i pracownicy policji. Wszystko to z powodu informacji o podłożeniu bomby w siedzibie prokuratury. W listach kierowanych do szpitali i prokuratur mowa jest o godzinie 12:00 jako o tej, kiedy ładunek zostanie zdetonowany.

Ewakuowani są mieszkańcy domów znajdujących się w promieniu 150 metrów. Ewakuacja dotyczy ulic: Modrzejewskiej, Chełmońskiego, Matejki, Muzealnej, Wojska Polskiego. Na osoby, które nie mają się gdzie zatrzymać, czeka zaparkowany przy ulicy Wojska Polskiego autobus MZK (przystanek "Teatr").



Jak donosi Onet.pl w całej Polsce trwa ewakuacja szpitali i prokuratur po serii alarmów. Służby wkroczyły do akcji m.in. w Warszawie, Krakowie, Koszalinie i Katowicach. Więcej na ten temat.

Rzecznik KGP, Inspektor Mariusz Sokołowski, nie wyklucza iż w tą zakrojoną na teren całego kraju akcję, może być wmieszana zorganizowana grupa przestępcza. Obecnie Policja jest w trakcie namierzania numerów IP komputerów z których wysłane zostały e-maile z informacją na temat bomby. Jeśli w przypadku jeleniogórskiej Prokuratury wykorzystany był telefon komórkowy, Policja będzie namierzała historię połączeń jak i prześledzi ścieżkę rejestracji unikalnego numeru IMEI przez poszczególne stacje bazowe (BTS).

Marek Zabiegała
Foto: Marek Zabiegała