Spotkania z kulturą Dalekiego Wschodu
Prezydent Jeleniej Góry, Marcin Zawiła spotkał się z delegacją organizacji pozarządowych Japonii. Po raz drugi Japończycy odwiedzili Jelenią Górę, spotkali się z uczniami różnych szkół i wykazują duże zainteresowanie kontaktami, mającymi na celu popularyzację kultury swojego narodu.
Ale zainteresowanie jest obustronne, bo i Jeleniogórzanie chętnie poznają sztukę, historię i kulturę Japonii. - Cykl takich przedsięwzięć "Spotkania z Japonią" realizuje właśnie jeleniogórskie CKU - powiedział Marcin Zawiła, Prezydent Jeleniej Góry. - Dla nas jest to zjawisko intrygujące, choćby przez swoją egzotykę, ale właśnie teraz ważne choćby dlatego, że tylko przez poznanie odmienności kulturowej możemy podwyższać poziom akceptacji dla innych.
- Będziemy to realizować w całym cyklu - powiedziała A. Skibińska, dyrektor CKU - a zaczniemy od prostych praktycznych form, sztuki ikebany, kaligrafii, origami... Będzie to łącznie seria 10 spotkań w formie wykładów połączonych z prezentacją multimedialną i częścią ćwiczeń praktycznych. Spotkanie inauguracyjne odbędzie się już 15 marca (piątek), z udziałem gości z Japonii Isao Nishinaka i Sonoko Tanaka (pierwsza osoba to mężczyzna, a druga - kobieta, co z punktu widzenia klarowności nazwisk dla Polaków nie jest oczywiste). Pokażą m.in. jak się tworzy mandale z afirmacjami, poprowadzą warsztat kaligrafii japońskiej - Shodo i - jeśli wystarczy czasu - zaprezentują elementy tańca. O kolejnych spotkaniach i ich programie poinformujemy za miesiąc.
- Sprawa kaligrafii jest także w Japonii sporym problemem - powiedział Marcin Zawiła po spotkaniu z delegacją Japończyków. - O ile w Polsce mamy kłopot, bo coraz więcej ludzi lekceważy ortografię i popełnia trudne do akceptacji inne błędy w pisowni, to Japończycy mają z tym zdecydowanie większy problem. Coraz mniej młodych ludzi potrafi posługiwać się pisanym językiem japońskim, którego stosowanie wymaga cierpliwości, czasu i treningów. Uciekają w angielski, nad czym boleją tamtejsze autorytety. Wprawdzie nie jest to dla nas żadnym pocieszeniem, niemniej możemy dużo skuteczniej przeciwdziałać zachwaszczeniu języka, niż nasi goście z Dalekiego Wschodu. Ale i tak zależy to przede wszystkim od nas samych.
UM JG