Tłumy gości na Lwóweckim Lecie Agatowym
Szlifowanie kamieni, płukanie złota, wyprawy na pola agatowe - to tylko namiastka tego, co przez trzy dni działo się w Lwówku Śląskim. Największa giełda minerałów w Polsce przyciągnęła tysiące turystów
Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się wystawa "kamienie z kosmosu", przygotowana przez Towarzystwo Geologiczne Spirifer z Warszawy. To była niepowtarzalna okazja, by zobaczyć naraz ok. 100 meteorytów.
Lwóweckie Lato Agatowe przyciągnęło kolekcjonerów kamieni szlachetnych i turystów z całej Polski, a także z Holandii, Litwy, Rumunii, Maroka i Ukrainy.
Ostatni start mistrza
Podczas tegorocznej imprezy wybrano najpiękniejszą kolekcję. W konkursie w kategorii minerały świata po raz drugi z rzędu zwyciężył Jacek Szczerba z Krakowa.
- Startowałem po raz ostatni. Teraz chcę dać szansę innym
- uśmiecha się Jacek Szczerba. Jego najcenniejszym okazem jest topaz ważący 25 kilogramów. Jego wartość to aż 10 tysięcy euro.
W Rynku ustawiono ponad 130 stoisk. Po raz pierwszy odbył się jarmark rzemiosła artystycznego. W ozdobnych domkach można było kupić rzeźby, serwetki, a nawet specjalne przyrządy do poszukiwania minerałów.
Swoje prace sprzedawał m.in. Tomasz Bohdanowicz z Bielawy. Jego rzeźba sowy wygrała konkurs na pamiątkę regionalną z Gór Swoich.
Tłumy turystów
- Chętnie przyjeżdżam do Lwówka. Atmosfera jest wspaniała, można kupić ciekawe minerały i ozdoby - opowiada zadowolona Iwona Okulowicz z Wrocławia.
Podczas Lwóweckiego Lata Agatowego, miasto odwiedza około pięćdziesiąt tysięcy turystów. Uliczki są pełne gości. Podczas święta poszukiwaczy skarbów wielką popularnością cieszą się również pokazy cięcia i szlifowania kamieni szlachetnych.
Nie zabrakło gwiazd
Dla zainteresowanych organizowano wyprawy na płóczkowskie pola agatowe, gdzie zbieracze sami szukali kamieni szlachetnych. Wygodni namiastkę poszukiwania agatów mieli na wyrobiskach w centrum. Fachowiec szlifował agaty, aby odkryć, czy okaz wart był zachodu. Gwiazdami muzycznymi byli: Golec uOrkiestra oraz zespół Dżem.
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
foto: PK