GOPR-owcy apelują do turystów o rozwagę!
Czterdziestoletnią kobietę ratownicy GOPR musieli zwieźć z grzbietu Karkonoszy. Wybrała się na wycieczkę na Śnieżkę i zasłabła w rejonie Domu Śląskiego. To nie pierwszy taki przypadek, kiedy na pozór zdrowi ludzie wysoko w górach narzekają na serce czy duszność - mówią GOPR-owcy.
Ratownicy podpowiadają, że należy mierzyć siły na zamiary, a Karkonosze nazywane są górami olbrzymimi w miniaturze.
Polskie Radio Wrocław