Bez fotoradarów na skrzyżowaniu?
Władze Jeleniej Góry wycofują się z pomysłu rozbudowy sieci fotoradarów rejestrujących przejeżdżanie na czerwonym świetle. Jedyne takie urządzenie pozostanie więc na skrzyżowaniu ulic Sobieskiego i Jana Pawła II. Kosztowało 80 tysięcy złotych i tylko w pierwszych miesiącach działalności uwieczniło 8 tysięcy osób.
Trafiły do nich 300 złotowe mandaty. Kierowcy odetchnęli z ulgą, ale postulują, by zamiast fotoradarów zamontować po prostu zegary odliczające czas do zmiany świateł.Władze Jeleniej Góry nie zapowiadają na razie budowy systemu zegarów wspomagających kierowców na światłach. Wskazują jednak, że przestrzeganie przepisów na skrzyżowaniach będzie nadal monitorowane, ale już przez policję czy inspekcję transportu drogowego przy pomocy samochodów z wideorejestratorami.
PRW