Nie żyje noworodek. Matka mówi, że nie wiedziała o ciąży.

Prokuratura w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo ws. śmierci noworodka. 27-matka dziecka zeznała, że nie wiedziała o ciąży. Kiedy dotarła do szpitala dziecko już nie żyło - donosi TVN24.pl.

Kobieta przyjechała do szpitala, bo niespodziewanie zaczęła rodzić we własnym domu. Twierdziła, że nie miała pojęcia, że jest w ciąży.

- Przyjechała do Powiatowego Centrum Zdrowia w Lwówku Śląskim już z martwym noworodkiem - powiedziała Violetta Niziołek, rzeczniczka jeleniogórskiej prokuratury. Mówiła, że dziecko urodziło się martwe.

Przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok. Dopiero wtedy będzie wiadomo, czy doszło do zabójstwa, czy też noworodek rzeczywiście przyszedł na świat martwy.

TVN24