47 Wrzesień Jeleniogórski - inauguracja

Wydarzenie jakim jest Wrzesień Jeleniogórski na dobre zadomowiło się w kalendarium naszego miasta, w końcu to już 47 rocznica. Miesiąc ten pełen spotkań ze sztuką i kulturą jest wyjątkowym okresem dla jeleniogórzan. Tegoroczny Wrzesień Jeleniogórski uroczyście został rozpoczęty w sobotę 3 września 2005 r. występem góralskiego zespołu Turnioki, któremu towarzyszyła Orkiestra Filharmonii Dolnośląskiej pod batutą Michała Nestorowicza. Punktem kulminacyjnym wieczoru był przepiękny recital Edyty Geppert wraz z zespołem specjalizującym się w muzyce żydowskiej - Kroke. Gwiazda swój występ zaczęła spokojnie, melancholijnie, przeobrażając go w spektakl wymownych ruchów, mimiki i uczuć, z czasem nabierał tępa - rozwijał się ze smutku w radość. Niestety, mimo nawoływań publiczności nie zaśpiewała swojego chyba najsłynniejszego przeboju jakim jest "Życie". Cały koncert był raczej skierowany w stronę kanonów muzyki żydowskiej. Po koncercie eksplozje sztucznych ogni rozświetliły niebo nad Ratuszem.
Część artystyczna inauguracji była bardzo udana. Gorzej sprawił się sam prowadzący - Paweł Deląg, który często się mylił czytając przygotowany tekst i próbował być na siłę zabawny. Niestety na żywo nie da się wyciąć nieudanych ujęć tak jak to ma miejsce w telewizji. Przypomnijmy, że zeszłoroczny koncert prowadzony przez Grzegorza Turnaua był rewelacyjny przy popisach pana Deląga.
Po niemiłych doświadczeniach z zeszłego roku z miejscami siedzącymi dla VIP-ów tym razem również brutalnie została postawiona granica pomiędzy nimi a mieszkańcami Jeleniej Góry. Mimo zwiększonej ilości krzesełek do 1000 i tak przykro było patrzeć na osoby stojące za barierkami.
Niestety tym razem zabrakło niezwykle efektownych i popularnych uliczek Września Jeleniogórskiego, które rok temu robiły furorę wśród przechodniów i dodawały niepowtarzalnego klimatu i kolorytu miastu.
Inauguracja Września Jeleniogórskiego była również wielkim sprawdzianem dla nowego dyrektora JCK. Jak się spisał, oceńcie Państwo sami.

foto: Maciej Chyra