Puściły mu nerwy
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który pobił ojca i syna. Powodem było to, że ojciec przechodząc przez jezdnię poza pasami otarł się o pojazd kierowcy, który zatrąbił. Kierującego ta sytuacja bardzo zdenerwowała, więc zatrzymał się kilkanaście metrów dalej, wysiadł z auta i uderzył w pokrzywdzonego w twarz. W jego obronie stanął syn, który również oberwał. Po tym napastnik wsiadł do auta i odjechał. Niestety miał pecha, bo zgubił telefon. Teraz grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
4 grudnia 2012 roku policjanci Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 26-letniego jeleniogórzanina podejrzanego o uszkodzenie ciała.
Jak ustalili funkcjonariusze, do zdarzenia doszło 23 listopada br około godziny 17.00 w Jeleniej Górze. Pokrzywdzony przechodził przez jezdnię poza pasami i otarł się o pojazd, którego kierowca zatrąbił. Kierującego ta sytuacja bardzo zdenerwowała. Mężczyzna zatrzymał się , wysiadł z auta kilkanaście metrów dalej, podszedł do pokrzywdzonego i uderzył go w twarz, w wyniku czego złamał mu nos. W jego obronie stanął syn, który również dostał w twarz. Po tym napastnik wsiadł do auta i odjechał. Miał pecha, gdyż zgubił telefon.
Mężczyźni o zaistniałym zdarzeniu powiadomili policję. Funkcjonariusze w wyniku podjętych czynności ustalili i zatrzymali 26-latka , jako podejrzewanego o to przestępstwo.
Mężczyzna przyznał się i oświadczył, że puściły mu nerwy. Teraz za uszkodzenie ciała grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
KMP JG