Nie cieszył się długo łupem i wolnością
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który z pończochą na twarzy wszedł do jednego z hoteli, nożem zastraszył recepcjonistkę i zażądał pieniędzy. Kobieta w obawie o własne życie i zdrowie wydała mu gotówkę. Mężczyzna zabrał pieniądze i uciekł. Nie cieszył się długo wolnością i łupem, gdyż kilkanaście minut po napadzie wpadł w ręce policjantów. Teraz grozić mu może nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Karpacza zatrzymali 27-letniego mężczyznę podejrzanego o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
W nocy z 18 na 19 października 2012 roku mężczyzna zamaskowany pończochą oraz kapturem wszedł do jednego z hoteli w Karpaczu, nożem zastraszył recepcjonistkę i zażądał pieniędzy. Kobieta w obawie o własne życie i zdrowie wydała mu gotówkę, którą zabrał i uciekł. Pokrzywdzona o napadzie natychmiast powiadomiła policję. Podała rysopis napastnika. Policjanci ruszyli na jego poszukiwanie. Kilka minut później zauważyli idącego mężczyznę, którego rysopis odpowiadał poszukiwanemu. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Karpacza. Mężczyzna posiadał również pończochę i pieniądze. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i dalszych czynności. Teraz za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozić mu może nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
KMP JG
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży