Monitoring na Palcu Piastowskim

Kilka dni temu na Placu Piastowskim pojawił się monitoring. Niestety kamery są tylko cztery i nie jest to bynajmniej inwestycja miejska. Na taki ruch zdecydowali się właściciele hotelu "Pod Różami", którzy liczą, iż pod okiem kamer nie dojdzie do zniszczenia elewacji budynku hotelu jak i sąsiadujących z nim nieruchomości.


Pseudograffiti to problem wielu miejsc w Jeleniej Górze, a Placu Piastowskiego w szczególności. Ten reprezentacyjny deptak Cieplic padł już ofiarą domorosłych miłośników sprayu, którzy nie oszczędzili tego zacnego miejsca bazgrząc na ścianach swoje bohomazy gdzie popadnie. Kto wie, może ze względu na kamery kilku bezmyślnych typków pójdzie strzelać swoje pseudografy w inne miejsca, a Placowi Piastowskiemu pozwolą pełnić rolę wizytówki jeleniogórskiego kurortu...

PK
foto: Sziwa