Niewielu turystów w Karkonoszach...

Najdłuższe dni i najkrótsze noce są wyjątkowo ciepłe w Karkonoszach, choć nie wielu turystów to docenia. Góry na początku wakacji są po prostu puste...


Zainteresowanie letnim wypoczynkiem zawsze jest większe tuż nad samym poziomem morza. Zwłaszcza, gdy jest ciepło i słonecznie. A taka ma być końcówka czerwca i początek lipca. Zapewne w tym należy szukać przyczyn tak małego zainteresowania górami. Na razie można przebierać w ofertach, nie trzeba nawet rezerwować miejsc w pensjonatach wcześniej. Większość noclegowni świeci pustkami oferując miejsca do spania nawet o połowę taniej niż nad morzem. Ale wszystko do czasu. Wystarczy, że przez kilka dni nad Bałtykiem będzie chłodno i mokro, to Karkonosze zapełnią się natychmiast, a ceny choć dalej niższe od nadmorskich, z pewnością będą wyższe od obecnie obowiązujących. Szlak prowadzący na Śnieżkę będzie przypominać nadmorską promenadę. Dlatego, każdy kto chce odpocząć od tłumów, urlop w górach powinien zacząć spędzać właśnie teraz.

Polskie Radio Wrocław