Dolnośląskie podejście do unijnej kasy...

Dolny Śląsk trzeci - tyle że od końca w korzystaniu z unijnych funduszy. W ramach programu dla regionu wypłacono do tej pory ponad 20 procent puli przyznanej na lata 2004-2006. Czy pozostała kwota jest zagrożona?



Urząd Marszałkowski uspokaja, że nie. Choć program kończy się w tym roku, to jednak wypłata pieniędzy potrwa jeszcze dwa lata. Ramy jakie nas obowiązują, to wypłata razem z zaliczkami 23 procent do końca grudnia - czyli zdążymy. Ale faktycznie poziom wykorzystania unijnych pieniędzy jest niezadowalający - mówią o tym i sami urzędnicy. Pocieszające jest to, że przesunęliśmy się z ostatniej pozycji. Według najnowszych statystyk gorzej z pieniędzmi z Brukseli radzą sobie w województwach mazowieckim i łódzkim. Urząd Marszałkowski uważa jednak, że nie ten dobrze wydaje, kto szybko wydaje, tylko mądrze. Na Dolnym Śląsku podobno jest mądrze - pieniądze wydaje się na modernizacje dróg. To inwestycje drogowe i związane z nimi protesty uczestników przetargów - opóźniają starania o unijne pieniądze. Teraz ma być podobno już tylko szybciej.

Polskie Radio Wrocław