Problem niepełnosprawności

- Problem niepełnosprawności - powiedział Marcin Zawiła, Prezydent Jeleniej Góry - dotyka coraz liczniejszą grupę Jeleniogórzan. Z różnych powodów, m.in. zdarzeń w komunikacji, chorób genetycznych, itp. stale poszerza się krąg osób, które potrzebują wsparcia w różny sposób. Stąd wzięła się potrzeba określenie "programu działań na rzecz osób niepełnosprawnych - MOST", który przyjęła kilka lat temu Rada Miejska.

Program jest określany jako działanie "na rzecz", ale jego istota jest nieco inna - to przede wszystkim program, który pozwala się znaleźć osobom niepełnosprawnym w świecie zwyczajnych uwarunkowań, pomóc osobom zdrowym zrozumieć potrzeby i aspiracje osób niepełnosprawnych, a potem wspólnie znaleźć metody ich rozwiązywania.

Zdrowi i w pełni sprawni ludzie nie zawsze mają świadomość, jak wiele istnieje form działań służących niepełnosprawnym, od warsztatów terapii zajęciowej, rozmaitych form rehabilitacji, całe cykle zapoznawania zdrowych ze specyficznymi potrzebami poszczególnych grup niepełnosprawnych - niedowidzących i niewidomych, niedosłyszących i głuchych, z uszkodzeniami czy wadami organów ruchu, ludzi obciążonych chorobami genetycznymi, niepełnosprawnością intelektualną, i in.

- Skala tego zjawiska - powiedziano nam z Powiatowym Zespole do spraw Orzekania o Niepełnosprawności - jest znacząca i nie maleje. Medycyna bowiem jest na tyle doskonalsza, że możemy już ratować od śmierci ludzi, którzy jeszcze kilkanaście lat temu nie mieliby najmniejszych szans przeżycia. Ale jednak nie na tyle doskonała, by przywrócić im zdrowie. W okresie od 2009 roku wydano w Jeleniej Górze 2.892 orzeczenia o niepełnosprawności, w tym zdecydowana większość osób jest zdolna do pracy i pracuje, niemniej nawet w tej grupie znajduje się wielu, którzy potrzebują sprzęt medyczny, albo wymagają innego rodzaju wsparcia środowiskowego. Tylko nieliczni (34 osoby) mają na tyle duże problemy, że mogą uczestniczyć wyłącznie w warsztatach terapii zajęciowej, 541 osób potrzebuje zasiłku pielęgnacyjnego, itp. Aż ponad 170 orzeczeń dotyczyło dzieci i młodzieży w wieku poniżej 16 roku życia.

UM JG