Prima aprilis! :)
Dementujemy oczywiście nasze "rewelacje" o burzy w prezydenckich gabinetach, które były primaaprilisowym żartem. Jeśli ktoś dał się nabrać to tyle naszego, choć zdajemy sobie sprawę, iż takich osób było niewiele :). Wierzymy, że prezydent Marcin Zawiła i jego najbliżsi współpracownicy podeszli do tego z uśmiechem i dystansem, co najmniej tak dużym jak to miało miejsce z ich strony w przypadku językowych lapsusów translatora Google. Całej czwórce życzymy udanego dnia, a nawet tygodnia w pracy na rzecz naszego miasta. :)
Piotr Kuban