Zatrzymany za wypalanie traw

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który wypalał łąki w okolicach rzeki w Jeleniej Górze. Teraz za ten czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara aresztu lub kara grzywny. Wiosna to czas, w którym często dochodzi do wypalania traw, ubiegłorocznej roślinności na polach, miedzach, łąkach... Takie działanie powoduje olbrzymie szkody dla człowieka oraz przyrody.

23 marca 2012 roku policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 60-letniego jeleniogórzanina podejrzanego o wypalanie traw.

Tego dnia około godziny 13.00 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze otrzymał zgłoszenie o wypalaniu traw w okolicach ulicy Ludowej w Jeleniej Górze.
Funkcjonariusze zatrzymali sprawcę na gorącym uczynku. Okazał się nim 60-letni mężczyzna, który kilka lat wcześniej był strażakiem w jednej z jeleniogórskich firm. Nie potrafił wytłumaczyć dlaczego to zrobił.
Teraz za ten czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara aresztu lub kara grzywny.
Już w tym roku wystarczyło kilka słonecznych dni , aby policjanci i strażacy interweniowali w sprawie wypalania traw. Mimo, że pożary tej kategorii zazwyczaj nie powodują dużych strat materialnych należy pamiętać, że czasami pożar wymyka się spod kontroli. Gwałtownie rozprzestrzeniając się stwarza zagrożenie dla zabudowań i lasów. Niemalże co roku - w skali kraju - notowane są przypadki, w których osoby wypalające nie zdołały na czas wydostać się z miejsca zagrożonego i poniosły śmierć. Pożary w tej kategorii powstają na skutek umyślnego lub nierozważnego działania człowieka.

Przypominamy , że wypalanie roślinności oprócz tego, że jest niebezpieczne, jest także zabronione.

W przypadkach drastycznych osobie, która sprowadzi zdarzenie zagrażające życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach mające postać pożaru grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Jeleniogórska Policja i Straż Pożarna apeluje o rozsądek!