Na rybę w góry

W podgórskich miejscowościach szybko rozwija się rybacki biznes. Smażalni przybywa i bardzo dobrze, bo w końcu w góry na smażoną rybkę nam - Dolnoślązakom - bliżej jest niż nad morze. Stawy Podgórzyńskie to największy i najstarszy kompleks stawów hodowlanych w Kotlinie Jeleniogórskiej. Budowali je cystersi w XV wieku. Dziś 130 hektarów stawów to własność państwa Jana i Barbary Ogłazy.

Gospodarstwa Rybackie nie ograniczają się do hodowli i smażenia swoich ryb. Z myślą o turystach tereny są systematycznie porządkowane i upiększane. Bo pstrągi smakują lepiej, gdy konsumuje się je z widokiem na panoramę Karkonoszy.

Punkty gastronomiczne przy stawach proponują najprostszą kuchnię ze świeżą rybą w roli głównej. A że taki przepis na biznes się sprawdza, smażalnie przy drogach mnożą się coraz szybciej. Smażalnie pracują cały rok, ale zapotrzebowanie na rybę na łonie natury jest tym większe, im bliżej do lata.

TVP