Dostał informację, że porwano samolot...
Kobieta zadzwoniła do znajomego męża, nie przedstawiając się przekazała mu informację o treści : "Samolot został porwany, to nie żart, zadzwoń, gdzie tylko możesz". Mężczyzna, w związku z tym, że nie wiedział co się dzieje powiadomił policję. Jak się później okazało , był to żart wymyślony przez nietrzeźwą zgłaszającą. Teraz za bezpodstawne wezwanie policji odpowie przed sądem.
1 lutego 2012 roku około godziny 3.00 na numer alarmowy policji jeleniogórskiej zadzwonił mężczyzna i zgłosił, że przed chwilą na jego numer telefonu komórkowego z telefonu jego znajomego zadzwoniła nieznana mu kobieta i przekazała informację o treści : "samolot został porwany, to nie żart, zadzwoń, gdzie tylko możesz".
Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze rozpoczął działania zmierzające do potwierdzenia zgłoszenia i ustalenia kobiety, która o tym powiadomiła. Funkcjonariusze pojechali do mieszkania właściciela telefonu, z którego dzwoniła kobieta. Okazało się, że kiedy mężczyzna spał , jego 43-letnia żona ukryła się w toalecie i zadzwoniła do kilku osób , między innymi do zgłaszającego i przekazała im informację o porwanym samolocie, po czym położyła się spać. Kobieta była nietrzeźwa. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jej organizmie. Oświadczyła, że to był tylko żart.
Teraz odpowie przed sądem za bezpodstawne wezwanie policji.
KMP JG
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży