Taniej niż w Czechach
Prawdziwe oblężenie w Karkonoszach i Górach Izerskich - takich tłumów nie było to od kilku lat. Powodem są doskonałe warunki i ceny, które w porównaniu z czeskimi - są zdecydowanie niższe. 3-metrowe zaspy skutecznie uniemożliwiały przejazd pociągów i samochodów na linii kolejowej Szklarska Poręba - Harrachov. Od kilku dni w Szklarskiej Porębie i Świeradowie śnieg pada niemal bez przerwy. Śnieg utrudnia życie kierowcom, ale cieszy narciarzy. Na takie warunki w tym roku musieli przecież długo czekać. Zima od początku była kapryśna.
18 groszy za 1 czeską koronę - ten kurs powoduje, że kupione w Czechach jednodniowe karnety są droższe nawet o 40 zł niż te w Polsce. Dlatego turyści chętniej wybierają narty po polskiej stronie granicy.
Coraz większą popularnością cieszą się też nocne zjazdy. Również ta przyjemność w Polsce jest znacznie tańsza.
TVP