Paprika Korps rozsiali pozytywne wibracje
W ramach drugiego dnia Mini Reggae Maratonu Cieplice przeżyły najazd kapeli Paprika Korps. Parkowy amfiteatr rozsadzały brzmienia z takich albumów jak Telewizor i Wiosenny Siew.
Przez ostatnie dni ta scena jest istną wylęgarnią pozytywnej wibracji. Po zmianach wprowadzonych w harmonogramie imprezy zamiast formacji Jamal wystąpiła Paprika i trzeba przyznać, że nie ustępowali w emitowaniu dobrej energii wcześniejszemu koncertowi Vavamuffin. Kawałki takie, jak FACTS OF LIFE czy PRZEDE WSZYSTKIM MUZYKI wprowadzały tłum w transowe kołysanie. Wokalista Piotr Maślanka czarował głosem i melodiką a bębny Aleksandra Żeźliniaka podkręcały do tańca. Zgromadzona młoda publika zadbała o to by w powietrzu unosił się zapach Jamajki a policja była na tyle empatyczna, że nie stresowała postaci swą nachalną obecnością. Niemal sielanka, którą postanowiło zburzyć kliku młodych jegomości odzianych w dresik, jednak skuteczność naszych mundurowych i natychmiastowa pacyfikacja zapobiegły tym niecnym zamiarom Brawa dla tych, którzy rozświetlili nocne niebo kaskadą sztucznych ogni. Tańczący tłum nagrodził ich wybuchem entuzjazmu. Cieszy fakt, ze ciepliki park jest wykorzystywany do szerzenia idei, jaką niesie w sobie ta muzyka. Brawa dla organizatorów za sprowadzenie Opolskiej kapeli i dobrą organizację. Dziś czeka nas koncert Habakuka!
Zainteresowanych bliższym poznaniem chłopaków zachęcam do wejścia na stronkę www.paprikakorps.pl
Tekst: Maja Nowak
Zdjęcia: Sziwa