Posprzątajmy razem miasto!
Młodzież z klasy 3a Gimnazjum w ZSO1 w Jeleniej Górze pod opieką p. Mariusza Kokotowskiego oraz jeleniogórska Straż Miejska zorganizowały dziś od godziny 15:00 pod Bramą Wojanowską happening, w czasie którego rozdawały mieszkańcom miasta jednorazowe zestawy do sprzątania psich odchodów. Na miejscu można było się też zaopatrzyć w specjalne łopatki z wysięgnikiem, które ułatwiają sprzątanie po zwierzętach.
Akcja odbyła się w ramach programu "młodzi obywatele działają" organizowanego przez Centrum Edukacji Obywatelskiej - wyjaśnia organizator ze strony ZSO 1 p. Mariusz Kokotowski - w ramach tego programu młodzież wyszukuje problemy, z jakimi borykają się mieszkańcy lokalnej społeczności, analizuje je, stara się zorientować, co w danej sprawie robią inne instytucje. Tym razem zwrócili uwagę na to, że jednym z problemów Jeleniej Góry jest brud, a zwłaszcza sprawa psich odchodów. Kiedy rozmawialiśmy na lekcjach, doszliśmy do wniosku, że bardzo często odpowiedzialność za psa, jaką biorą na siebie młodzi ludzie bardzo często polega na tym, żeby go tylko wyprowadzić z domu. Efekty są takie, że trawniki, pasy zieleni a nawet chodniki w Centrum są po prostu psimi szaletami. Chodzi o to, żeby z tym skończyć. Jednak tylko i wyłącznie surowe karanie nie jest dobrą metodą, znacznie lepsze jest kształtowanie obywatelskich postaw i edukacja społeczna.
W akcji bardzo pomogła jeleniogórska Straż Miejska, gdzie uczniowie trafili w trakcie swoich dociekań "kto jest za to odpowiedzialny".
Ta instytucja bardzo włączyła się w nasze działania, stąd dziś taki duży festyn, konkurs plastyczny dla przedszkolaków z nagrodami od Straży Miejskiej oraz sama zgoda na zorganizowanie takiego przedsięwzięcia. Mamy nadzieję, że to dopiero początek naszego działania, że w ciągu paru miesięcy, góra lat, Jelenia Góra stanie się miastem czystym z racji naszych działań i tego, ze mieszkańcy będą odpowiadać za siebie. My nazywamy problem "psim problemem" ale jest to problem raczej ludzki, mieszkańców miasta - twierdzi p. Mariusz Kokotowski i dopowiada - niektórzy mogą twierdzić, że jest to sprawa władz, które ściągają podatek "od psów", ale po pierwsze, jego ściągalność jest znikoma, a po drugie, zostanie on przeznaczony na zakup i eksploatację specjalnych koszy na psie odchody, które niedługo pojawią się w mieście.
Pozostaje życzyć autorom akcji powodzenia, być może dzięki ich zaangażowaniu Jelenia Góra będzie miastem bardziej czystym i przyjaznym - również turystom, na których psie odchody w centrum miasta nie robią dobrego wrażenia.
Stanisław Fejdych
foto: Maciej Chyra