Hotel Gołębiewski w ogniu krytyki

Przyrodnicy i architekci krytykują budowę hotelu Gołębiewski w Karpaczu. Bo jest zbyt wielki i trwale zmieni nawet widoki ze szczytów Karkonoszy. W Łomnicy trwa konferencja poświęcona ochronie górskiego krajobrazu.

Działacze stowarzyszenia ochrony krajobrazu z Karpacza powiadomili nadzór budowlany, że hotel Gołębiewski, największa budowla w Karpaczu, jest zbyt wysoki. Wyższy niż pozwala na to plan zagospodarowania przestrzennego. Prezes stowarzyszenia, Sławomir Lange nazywa rzecz patologią.

Jednak nie tylko sprawa wysokości centrum budzi kontrowersje. Także to, że obiekt ten trwale zmienił widoki ze szczytów gór.Jak podkreśla Andrzej Raj, dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego, zmieniły się nie tylko widoki w Karpaczu, ale także panorama, którą widać ze szczytu Śnieżki.

Krzysztof Okrasiński z Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot uważa, że inwestorzy starają się działać w górach metodą faktów dokonanych. Andrzej Raj przyznaje, że problemem jest też brak spójnej koncepcji rozbudowy ośrodków turystycznych w całych górach.

Wiceburmistrz Karpacza Ryszard Rzepczyński broni jednak budowy wielkiego hotelu Gołębiewski. Podkreśla, że gdyby 100 lat temu tak jak dziś broniono budowy czegokolwiek w górach, to nie powstałyby żadne ośrodki turystyczne.

A hotel Gołębiewski, co przyznają wszyscy, znacząco poprawi ofertę turystyczną miasta i regionu. Tyle tylko, ze według przyrodników i architektów lepiej by było, gdyby powstał w Kotlinie Jeleniogórskiej, a nie w górnej części Karpacza.

PRW