Akcja "Łyse opony"

Od 1 listopada w górskich miejscowościach w Czechach, obowiązywać będzie nakaz jazdy na zimowych oponach. Tymczasem w Polsce nie ma podobnych regulacji. Prawo mówi jedynie, że opony muszą mieć przynajmniej 1,6 milimetra bieżnika.

Dolnośląska policja będzie zimą prowadzić akcję "Łyse opony". W przypadku dużych opadów śniegu może też samochody bez zimowych opon czasowo wstrzymywać przed wjazdem w góry.

Tymczasem w Czechach za brak zimowych opon na specjalnie oznakowanych drogach może grozić nawet 2 i pół tysiąca koron mandatu. To prawie 400 złotych. W Czechach obowiązkowe jest także posiadanie koła zapasowego, podnośnika i klucza do kół, trójkąta ostrzegawczego, jednej kamizelki odblaskowej, kompletu zapasowych żarówek i apteczki.

Posiadanie gaśnicy jest zalecane.

PRW