Awantura w ośrodku

Policjanci zatrzymali ośmiu wychowanków jednego z ośrodków wychowawczych, którzy po pijanemu wszczęli awanturę. Sprawcy byli bardzo agresywni, w związku z tym zostali oni umieszczeni do dalszych czynności w policyjnym areszcie i Izbach Dziecka w Wałbrzychu i Legnicy. O losie nieletnich zadecyduje sąd rodzinny, a dorosłym wychowankom grozić może nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

18 października 2010 roku policjanci zostali wezwani na interwencję w jednym z ośrodków wychowawczych w regionie. Ze zgłoszenia wynikało, że nietrzeźwy wychowanek wszczął awanturę.

Policjanci, którzy pojechali na interwencję ustalili , że grupka nieletnich poza ośrodkiem uczestniczyła w imprezie zakrapianej alkoholem, a po powrocie jeden z nich wszczął awanturę. Po przyjeździe funkcjonariuszy do nieletniego dołączyli się jego koledzy, którzy byli bardzo agresywni i nie stosowali się do poleceń funkcjonariuszy. Nieletni rzucali się do bicia próbowali zmusić funkcjonariuszy do odstąpienia od wykonywanych przez nich czynności, a jeden z nich wybił szybę w radiowozie. W efekcie w interwencji uczestniczyło kilka patroli , a policjanci zatrzymali ośmiu wychowanków ośrodka w wieku od 14 do 17, w tym jedną dziewczynę. Wszyscy byli nietrzeźwi. Dwójka z nich trafiła do policyjnego aresztu, a pozostali zostali przewiezieni do Izby Dziecka w Wałbrzychu i Legnicy.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. O losie nieletnich zadecyduje sąd rodzinny, natomiast dwójce 17-latków - dziewczynie i chłopakowi za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy , ich znieważenie oraz zmuszanie do odstąpienia od wykonywanych czynności grozić może nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

KMP JG