Jest blondynką i chciała poczuć adrenalinę
Jest blondynką i chciała poczuć adrenalinę-tak tłumaczyła się kierująca samochodem zatrzymana przez policjantów po pościgu. Kobieta nie zatrzymała się do kontroli drogowej oraz przekroczyła dozwoloną prędkość, wyprzedzała na podwójnej ciągłej i zlekceważyła znak zakazujący wyprzedzanie innych pojazdów. Teraz za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym odpowie przed sądem.
2 października 2010 roku policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze po pościgu zatrzymali 41-letnią kobietę podejrzaną o szereg wykroczeń w ruchu drogowym.
Tego dnia około godziny 14.00 w Mysłakowicach policjanci pracowali z ręcznym miernikiem prędkości. Od strony Karpacza zauważyli samochodów marki Audi, który poruszał się z nadmierną prędkością. Ponadto kierowca wyprzedzał na podwójnej ciągłej oraz lekceważył znak - zakaz wyprzedzania. Policjanci dali kierowcy sygnał do zatrzymania. Na początku kierowca zbliżając się do nich zwolnił, a następnie gwałtownie przyspieszył. Policjanci zauważyli, że za kierownicą siedzi kobieta o blond włosach w wieku około 40 lat. Policjanci ruszyli za nią w pościg. Po kilku minutach ją zatrzymali. Kierującą okazała się 41-letnia jeleniogórzanka. Swoje zachowanie tłumaczyła tym, że jest blondynką i chciała poczuć adrenalinę.
Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy, a za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym i stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa dla innych uczestników kobieta odpowie przed sądem.
KMP JG
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży