Revolta w JG XXI, radni poprą kandydata PO
Wczorajsza deklaracja prezydenta Marka Obrębalskiego o kandydowaniu na drugą kadencję z komitetu wyborczego Jelenia Góra XXI, spotkała się z ostrą reakcją członków tego stowarzyszenia. Dzisiaj w Ratuszu radni spod szyldu JG XXI w towarzystwie swoich nowych sprzymierzeńców z Platformy Obywatelskiej poinformowali, iż nie poprą kandydatury Marka Obrębalskiego, opowiedzą się natomiast za kandydatem PO, którym - co nie jest już żadną tajemnicą - będzie poseł Marcin Zawiła.
Jak mówił Hubert Papaj, po raz pierwszy rada miejska ma prawdziwą koalicję większościową i cieszy się, że doszło do takiej sytuacji chociaż na koniec jej kadencji, gdy trzeba będzie bronić niezależności Jeleniej Góry i jej mieszkańców. Przewodniczący rady dodaje przy tym, iż nigdy nie przypuszczał, że bronić miasta będzie trzeba przed jego własnymi prezydentami (Markiem Obrębalskim i Miłoszem Sajnogiem), którzy złożyli hołd posłuszeństwa sternikowi innego grodu - Wrocławia - Rafałowi Dutkiewiczowi, co wg H. Papaja jest naruszeniem dobrego imienia i interesów Jeleniej Góry. Więcej opinii zebrani na sali dziennikarze nie usłyszeli, gdyż radni odmówili odpowiedzi na jakiekolwiek pytania. Głos zabrał jeszcze tylko wiceprezydent Jerzy Lenard, który oświadczył, iż w związku zaistniałą sytuacją swoją dalszą przyszłość jako pełniącego funkcję wiceprezydenta miasta uzależnia od woli Marka Obrębalskiego. - Jeśli pan prezydent uzna, że nasza dalsza współpraca jest niemożliwa - odejdę. Jeśli pozostanę na stanowisku, będę pracował jak dotychczas na 100% moich możliwości na rzecz Jeleniej Góry i jej mieszkańców - deklaruje J. Lenard.
Zaskakującym zwrotem na linii PO - JG XXI zaskoczony nie był wiceprezydent Miłosz Sajnog, który na korytarzu tuż po konferencji odpowiadał na pytania dziennikarzy. Jak mówi liczył się z taką sytuacją już od czerwca, gdyż w wyznaczonym terminie obecni radni stowarzyszenia nie zdecydowali się zgłosić swoich kandydatur do komitetu wyborczego JG XXI, który przygotowuje listy do wyborów samorządowych 2010. - Poparcie kandydata PO przez radnych z JG XXI to zwykła handel polityczny. Wspomniana trójka zapewne liczy na wysokie miejsca na listach swojego nowego ugrupowania, jak sądzę srodze się zawiodą - prognozuje Miłosz Sajnog.
Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban