Prokuratura stawia zarzuty kolejnym policjantom

Kilkunastu obecnym i byłym policjantom sekcji prewencji jeleniogórskiej komendy miejskiej policji prokuratura postawiła zarzuty przekroczenia uprawnień, których mieli dopuścić się przerabiając kwoty na wystawionych mandatach karnych...
To odprysk sprawy policjantów drogówki, którzy pod takimi samymi zarzutami stanęli już przed sądem. Pisaliśmy o sprawie wielokrotnie.

Zdaniem prokuratury, funkcjonariusze nie mieli prawa do korygowania wysokości kwot na wypisanych mandatach karnych. Na przykład stuzłotowy mandat po postawieniu przecinka po pierwszym zerze i korekcie słownego zapisu kwoty, stawał się mandatem na 10 zł. Bywały tez przypadki przerabiania mandatów pierwotnie opiewających na wyższe sumy.

- Śledztwo przedłużyliśmy o kolejne 3 miesiące. Zarzuty postawiono kilkunastu z około 25 funkcjonariuszy. Być może zajdzie konieczność powołania biegłego grafologa, bo niektórzy podejrzani kwestionują autentyczność swoich podpisów i wpisów na mandatach - mówi prok. Leszek Karpina, rzecznik wrocławskiej prokuratury okręgowej.
Część policjantów objętych zarzutami nadal jest w służbie. Jednak jeszcze w ubiegłym tygodniu komendant miejski nie miał oficjalnej informacji z prokuratury o tym fakcie, dlatego nie było decyzji o zawieszeniu policjantów w czynnościach.

Zdaniem komendanta Zbigniewa Ciosmaka, jeśli dojdzie do zawieszenia policjantów, to nie wpłynie to na jakość służby i stan bezpieczeństwa w mieście i w powiecie.

Nowiny Jeleniogórskie