Wycięto drzewa na parking bez porozumienia z mieszkańcami
Władza znowu wie lepiej - tak działania burmistrza Kowar ocenia część mieszkańców osiedla na Wichrowej Równi.
Marek Mikrut podkreśla, że burmistrz zlecił wycięcie drzew i powiększenie parkingu na osiedlu nie pytając ich o zdanie.
Burmistrz Kowar, Mirosław Górecki, przyznaje, że do spotkania z mieszkańcami doszło dopiero po wyborze wykonawcy parkingu. Podkreśla jednak, że inwestycja była planowana jawnie i każdy mieszkaniec mógł zgłosić zastrzeżenia.
Zdaniem burmistrza nie da się wybudować nowych miejsc parkingowych bez wycinania zieleni.
PRW