Wygrałem w Karpaczu Harleya-Davidsona
Entuzjastą marki Harley-Davidson jestem już od kilku lat. Tego lata, pomimo że nie miałem własnej maszyny, postanowiłem wziąć udział w kilku zlotach. Zacząłem od Karpacza. Niezwykle pozytywnie zaskoczył mnie fantastyczny klimat pierwszego w życiu zlotu, pełne energii koncerty (pozdrawiam Oddział Zamknięty) i niesamowici ludzie. Prawdopodobieństwo wygranej było naprawdę niewielkie - w urnie były tysiące kuponów - ale to chyba czary, jakie nad każdym kuponem odprawiała moja kobieta i to że kazała mi obiecać, że do domu wrócimy właśnie tym Harrym, przyniosły wygraną. Ciągle nie wierzę, że wygrałem dokładnie taki model, jaki chciałem sobie sprawić w przyszłości, kilka razy dziennie sprawdzam czy aby na pewno stoi w garażu, ale przyjemność jazdy na własnym Harleyu skutecznie pomaga mi w to uwierzyć. Do zobaczenia na zlotach!
Tomek
UM Karpacz
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży