Tragiczny finał ucieczki przed policją

Tragicznie zakończyła się dla pirata drogowego ucieczka przed policją. Kierowca BMW najpierw staranował prawidłowo jadący samochód, potem uderzył w mur. Zanim funkcjonariusze pojawili się na miejscu wypadku, ranny sprawca zbiegł.
Kierowca BMW, który jechał przez centrum Kowar bez włączonych świateł mijania, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, donosi nasz słuchacz . Na widok policjantów mężczyzna mocniej wcisnął pedał gazu. Samochód gwałtownie przyspieszył. Świadkowie twierdzą, że jechał z prędkością przekraczającą nawet 150km/h. Na głównym skrzyżowaniu miasta kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z prawidłowo jadącym Mercedesem, potem
auto uderzyło w mur. Sprawca, który cudem ocalał, zbiegł. Policjanci mają już dane właściciela pojazdu, teraz starają się ustalić, kto siedział za kierownica rozbitego BMW.

Muzyczne Radio