Kłopoty okolicznych hodowców bydła.
Kilka dni temu portal onet.pl doniósł o przypadku, kiedy to lis wchodząc do kurnika, został ogłuszony i zadziobany na śmierć przez rozwścieczone kurczaki. Całe zajście miało miejsce w hrabstwie Essex, we wschodniej Anglii i udowadnia, że wielkość zwierzęcia nie zawsze idzie w parze z siłą fizyczną i odpornością na stres. O ile angielski hodowca drobiu nie stracił na eskalacji przemocy wobec lisa przez kurczaki, tak u jeleniogórskich hodowców bydła sytuacja przedstawia się zgoła inaczej.
- To wina jedzenia i wszechobecnej chemii - mówi Pan Karol, który zgodził się udzielić nam krótkiego wywiadu. - Tej nocy straciłem dwie krowy, nawet nie wiem czy uda mi się sprzedać mięso, bo czekam na opinię biegłego weterynarza. - Jeśli każą mi to zutylizować, to zbankrutuję.

Pan Karol nie jest jedynym hodowcą, który cierpi z powodu bezprecedensowej rzezi, jaka ma miejsce najczęściej w południe, na oczach wszystkich. - W życiu czegoś takiego nie widziałam - płacze Pani Krystyna - to dramat nasz i całej naszej rodziny. Jako pierwsza była świadkiem mordu i postanowiła nam to opowiedzieć. - Siedziałam sobie na ganku i nagle ni stąd ni z owąd krowy ryczą przerażone. Biegnę do nich, patrzę, a tu na środku pastwiska siedzi królik. Pomyślałam sobie, o wy stare, głupie i postanowiłam wrócić na ganek. Nagle, królik zrywa się do galopu, skacze go gardła mojej Mućce, jednej, drugiej i ucieka do pobliskiego lasu. Krowy padają nieżywe praktycznie z miejsca.
- Skubany omija pułapki i przegryza ogrodzenia, bawi się z nami - wspomina przerażony Pan Zdzisław, który po doświadczeniu kolegów i koleżanek postanowił się zabezpieczyć. - Sprawiał wrażenie, jakby drut kolczasty mu smakował.

Straty hodowców wycenia się na kwotę 78 tysięcy złotych. Sprawca rzezi nadal nie został złapany. Weterynarz bada martwe bydło pod kątem wścieklizny i ewentualnej przydatności do spożycia. Koszt jednej krowy na dzień dzisiejszy waha się w okolicach 2500 zł.
Marusz
Tak jak Państwo szybko zgadliście, powyższy tekst jest niczym innym jak żartem Prima Aprilisowym.
 Tomasz Żukiewicz
 Leszek Wrotniewski
 Konrad Rydzewski
 Rafał Piotr Szymański
 Kazimierz Piotrowski
 Hubert Papaj
 Wojciech Leszczyk
 Maciej Lercher
 Paweł Kucharski
 Oliwer Kubicki
 Jacek Jakubiec
 Paweł Gluza
 Wojciech Chadży