Zapobiec wielkiej wodzie na ulicach i chodnikach
Gwałtownie topniejący śnieg spowodowany dodatnią temperaturą sprawił, że miasto ponownie stało się istnym torem wyczynowym, nie tylko dla pieszych, ale również i dla zmotoryzowanych.
Woda po breji tworzy płynące chodnikami rzeczki i z racji zatamowanych przez lód studzienek nie ma możliwości odpływu. Z tego powodu tworzą się rozległe i trudne do ominięcia kałuże. Były one istną zmorą dla pieszych przemieszczających się przez Osiedle Robotnicze między Zabobrzem a Centrum. Na tym odcinku problem odpływu został częściowo rozwiązany (pozostały koleiny wyżłobione przez wodę). Jest jednak wiele miejsc, w których podobna interwencja również by się przydała.
tekst i zdjęcia: MC