Pijany kierowca wjechał w zaspę

Kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat oraz utrata prawa jazdy grozi mężczyźnie podejrzanemu o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało ponad 2 promile. Kierowca wjechał w zaspę, a odgłosy silnika podczas wyjeżdżania z niej ściągnęły przejeżdżających policjantów. Funkcjonariusze postanowili kierowcy udzielić pomocy.
2 lutego 2010 około godziny 4.25 policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze przejeżdżając ulicą Wyspiańskiego usłyszeli dziwne dźwięki wydobywające się z silnika samochodu. Postanowili to sprawdzić. Kiedy podjechali zauważyli zakopany w śniegu samochód marki Renault i mężczyznę, który próbował go z niego wypchnąć. Za kierownicą siedział drugi mężczyzna. Policjanci postanowili im pomóc. Jednak w trakcie rozmowy z kierującym wyczuli od niego wyraźny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 2 promile. Jak się później okazało, 30-latek wracał z suto zakrapianej imprezy do domu. Do domu wrócił jednak nie jako kierowca, ale pasażer.
Po wytrzeźwieniu odpowie za jazdę po pijanemu za co grozić mu może nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Na jak długo straci on prawo jazdy zadecyduje sąd.

KMP JG