Nowe zarządzenie prezesa NFZ
Kolejne zarządzenie prezesa NFZ uderza w pacjentów. Kobiety, które zgłoszą się na mammografię w ramach badań przesiewowych i w ankiecie napiszą, że odczuwają jakiekolwiek dolegliwości - mogą nie mieć wykonanego badania.
Onkolodzy mówią wprost - to skandal, który może nas dużo kosztować. Przed gabinetem mammograficznym w Dolnośląskim Centrum Onkologii kolejka, w większości do badań profilaktycznych. Najbliższy termin to 1 lutego.
Przed badaniem każda pacjentka wypełnia ankietę. Musi podać imię i nazwisko, kiedy badanie i czy ma dolegliwości. Teraz wszystko zależy od odpowiedzi na to pytanie: albo badanie będzie wykonane, albo pacjentka odejdzie z niczym.
Prawie co 2 pacjentka wpisze, że pobolewają ją piersi i wtedy radiolog nie powinien badania wykonać, to absurd - mówi Jolanta Kotowska z Wojewódzkiego Ośrodka Koordynującego Badania Przesiewowe. Może i absurd, ale za to autorstwa szefa NFZ-u.
Pani Lucyna bada się regularnie. Dobrze wie, że są momenty, gdy piersi bolą. Jednak nie wpisuje tego do ankiety. I słusznie. Gdyby przyznała się do dolegliwości badanie mogłoby nie zostać wykonane.
To, że zdrowe kobiety odczuwają czasem ból potwierdzają największe medyczne autorytety. Teraz radiolodzy mają problem. Powinni przestrzegać przepisów, które mogą szkodzić pacjentkom.
Na Dolnym Śląsku na badanie mammograficzne zgłasza się teraz zaledwie 40 procent zapraszanych pacjentek.
TVP