Włamali się do sklepu i ukradli alkohol

Kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mężczyznom podejrzanym o kradzież z włamaniem do jednego ze sklepów spożywczych na terenie gminy Mysłakowice. Łupem włamywaczy padł alkohol o wartości około 200 zł. Dzięki rozpoznaniu dzielnicowego i podjętym przez psa tropie sprawcy noc spędzili w policyjnym areszcie.

7 stycznia 2010 roku w nocy policjanci z Kowar i przewodnik z psem zatrzymali dwóch 27-letnich mieszkańców gminy Mysłakowice podejrzanych o kradzież z włamaniem do jednego ze sklepów spożywczych.
Do przestępstwa doszło około godziny 22.40. Właściciela do sklepu ściągnął alarm, który włączył się w trakcie włamania. Mężczyzna stwierdził, że pomieszczenia sklepu zostały splądrowane , a sprawcy ukradli piwo i wódkę o wartości około 200 zł.

Powiadomieni o zdarzeniu policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Do działań zaangażowano przewodnika z psem. Funkcjonariusze nieopodal zauważyli porzuconą skrzynkę z piwem. Pies podjął trop i doprowadził do budynku, w którym mieszkali włamywacze. Dzielnicowy wytypował sprawców przestępstwa. Byli oni bardzo zdziwieni, gdy policjanci zapukali do ich mieszkania. Część wódki mężczyźni zdążyli już wypić.
Zostali oni zatrzymani w policyjnym areszcie. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

KMP JG