Chcą zamykać na noc komisariat w Szklarskiej Porębie
Likwidację nocnych dyżurów komisariatu w Szklarskiej Porębie rozważa jeleniogórska komenda miejska. - Chcemy, żeby dyżurni zamiast siedzieć na miejscu, patrolowali ulice - tłumaczy rzeczniczka policji w Jeleniej Górze Edyta Bagrowska. Oznaczałoby to zamknięcie komisariatu na klucz w godz. 22-6. - Wszystko jest w fazie projektu - zastrzega Edyta Bagrowska. - Zmiany miałyby służyć zwiększeniu poczucia bezpieczeństwa mieszkańców i turystów. Ludzie czują się bezpieczniej, widząc na ulicy policyjny patrol. Poza tym według naszych danych, na komisariat, zwłaszcza w nocy, zgłasza się osobiście coraz mniej osób. Dziś większość zgłoszeń policja dostaje przez telefon.
Po zmianie dzwoniąc w nocy ze Szklarskiej Poręby na numer 997, dodzwanialibyśmy się do oficera dyżurnego komendy w Jeleniej Górze, który wysyłałby na miejsce zdarzenia najbliższy patrol. - Wówczas policjanci mogliby szybciej reagować. Funkcjonariusze krążący po mieście radiowozem mają większą szansę na np. złapanie przestępcy na gorącym uczynku - tłumaczy rzeczniczka. - A gdy zatrzymają sprawcę, i tak muszą zawieźć go do Jeleniej Góry.
W ciągu dnia na dyżurce komisariatu etatowych policjantów zastąpiliby cywilni recepcjoniści, którzy przyjmowaliby zgłoszenia i kierowali interesantów do odpowiednich funkcjonariuszy. A dzisiejsi etatowi dyżurni patrolowaliby ulice. - W ten sposób policjanci byliby lepiej zagospodarowani i pracowaliby bardziej wydajnie - mówi Edyta Bagrowska.
Zmiany nie spowodowałyby zmniejszenia liczny policjantów w Szklarskiej Porębie, gdzie dziś pracuje 21 funkcjonariuszy.
Jednak planami komendy miejskiej zdziwieni są samorządowcy w Szklarskiej Porębie. - Nikt z nami żadnych zmian nie konsultował, choć miasto współfinansuje policję - mówi sekretarz urzędu miejskiego w Szklarskiej Porębie Feliks Rosik. - Przeczytaliśmy w lokalnej prasie, że na noc mają zamknąć komisariat. Gdyby tak się stało, że po zmroku w mieście nie byłoby w ogóle policji, to pogorszyłyby się warunki bezpieczeństwa w mieście, a w świat od razu poszłaby informacja, że u nas jest niebezpiecznie. Działający komisariat ma znaczenie prewencyjne.
- Ale większe znaczenie prewencyjne ma widok policjanta na ulicy - odpowiada Edyta Bagrowska.
Straż miejska w Szklarskiej Porębie zatrudnia ledwie pięciu strażników. - Oni mają inne uprawnienia i zadania, no i nie bylibyśmy w stanie zorganizować dyżurów nocnych strażników - mówi sekretarz miasta. - Zwłaszcza, że Szklarska Poręba jest bardzo rozległa - mamy u nas słynny zakręt śmierci, ale też Jakuszyce. Latem i zimą przyjeżdża do nas wielu turystów, organizowane są imprezy masowe. W nocy nie ma jak dostać się koleją czy autobusem do najbliższej jednostki policji w Cieplicach, 19 kilometrów od Szklarskiej. Zostają tylko taksówki.
Rzeczniczka jeleniogórskiej policji uspokaja, że na razie nad ewentualnymi zmianami pracuje specjalna komisja, ale zatwierdzić je musi komenda wojewódzka. I że policja nie zostawi mieszkańców i gości Szklarskiej Poręby na łasce przestępców.
Gazeta Wyborcza
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży