Hospicjum w Kowarach bez prądu
Doniesienie do prokuratury na pracowników EnergiPro za brak prądu składają związkowcy z hospicjum w Kowarach. Zerwane było zaledwie kilkanaście metrów linii nad ulicą prowadzącą do hospicjum.Po nagłym ataku zimy, placówka przez dwie doby była pozbawiona energii elektrycznej. Wszystko było pod kontrolą - tak mówią lekarze, ale przyznają - tę sytuację trzeba wyjaśnić. Naprawa nie była skomplikowana - mówią pracownicy kowarskiego hospicjum. Zerwane było zaledwie kilkanaście metrów linii nad ulicą prowadzącą do hospicjum. Związkowcy z hospicjum przez 2 dni prosili energetyków o pomoc. Bez efektu.
Personel szpitala przyznaje, że pacjenci byli skazani na wieczory przy świeczkach. Nie chcą się jednak wypowiadać przed kamerami. Związkowcy zapowiadają, że o nagannym ich zdaniem zachowaniu EnergiPro poinformują jeleniogórską prokuraturę.
TVP
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży