Bóbr skuty lodem

Oj mrozi, mrozi już od kilkunastu dni i widać tego skutki gołym okiem. Ujemnym temperaturom nie była w stanie m.in. przeciwstawić się rzeka Bóbr, która przecina Jelenią Górę.


Ten największy jeleniogórski ciek wodny praktycznie na całej długości przepływu przez miasto został skuty lodem, którego warstwa miejscami sięga kilku centymetrów. Lodowemu żywiołowi nie były w stanie przeciwstawić się nawet takie miejsca jak wodospadzik, który znajduje się po lewej stronie mostu przy ulicy Traktowej jadąc od ulicy Złotniczej. Po prawej stronie tego mostu gdzie z reguły jest spokojna tafla wody rzeka zmieniła się w lodową arterię o perfekcyjnie płaskiej powierzchni.
Mimo mrozów, jednak nie wszystkie miejsca na rzece są pokryte lodem. Połacie wody można zaobserwować np. przy garbatym mostku, a fakt ten wykorzystują kaczki i łabędzie, które ku wielkiej radości mieszkańców okolicznych domów gromadnie okupują te miejsca. Zainteresowanie jeleniogórzan ptakami nie kończy się tylko na gapiostwie, co rusz zza barierek do wody lecą kawałki bułki lub chleba, o które na dole trwa prawdziwa bitwa. Oby ta pomoc pomogła ptakom przetrwać ten okres chłodu.

PK
foto: PK