Samochodowy "graficiarz"

"Nie lubi miasta stołecznego Warszawy oraz polityki" – tak tłumaczył się zatrzymany przez policjantów mężczyzna podejrzany o serię uszkodzeń powłoki lakierniczej samochodów i szyb. "Graficiarz" pisał niecenzuralne słowo na autach na warszawskich numerach rejestracyjnych. Teraz za te przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

W nocy z 6 na 7 września 2009 roku policjanci Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze w wyniku prowadzonych działań operacyjnych zatrzymali 36-letniego jeleniogórzanina podejrzanego o serię uszkodzeń pojazdów.
Jak ustalili policjanci, samochodowy "graficiarz" uszkodził co najmniej 30 razy samochody, na których kamieniem wyrysował niecenzuralne słowo. Niszczył jedynie pojazdy na warszawskich numerach rejestracyjnych, które zaparkowane były na terenie Osiedla Zabobrze. Niektóre z aut uszkodził kilka razy. Właściciele pojazdów poniesione straty oszacowali na kilkanaście tysięcy złotych. Tylko w ciągu ostatniej nocy sprawca uszkodził pięć samochodów różnych marek.
Wpadł w ręce policjantów na gorącym uczynku. Obecnie funkcjonariusze ustalają pokrzywdzonych, podejrzewają również , że mężczyzna może mieć na swoim "koncie" uszkodzenia samochodów na innych numerach rejestracyjnych.
Swoje zachowanie 36-latek tłumaczył tym, że "nie lubi miasta stołecznego Warszawy i polityki".
Jeleniogórzanin trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za uszkodzenie mienia za co grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

KMP JG