Dogadali się i ukradli quada
Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mężczyznom podejrzanym o kradzież quada. Sprawcy ukradli go zaraz po tym, jak właściciel ugrzązł w błocie i udał się po pomoc, aby go wyciągnąć. Wartość pojazdu wynosi 24 tys. zł.
Policjanci z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze ustalili i zatrzymali 33-letniego jeleniogórzanina i 38-letniego mieszkańca Piechowic, którzy podejrzani są o kradzież quada. Jak ustalili policjanci, do zdarzenia doszło 11 czerwca 2009 roku w lesie w okolicach Siedlęcina. Pokrzywdzony wybrał się na przejażdżkę. Jeżdżąc duktami leśnymi ugrzązł w błocie i nie mógł wyjechać. Pozostawił quada i udał się po pomoc, aby wyciągnąć pojazd. Jakież było jego zdziwienie, kiedy przyjechał, a pojazdu już nie było.
Policjanci ustalili, że całą sytuację obserwował 34-letni rybak, który o pozostawionym pojeździe powiadomił swojego kolegę z Piechowic. Mężczyźni postanowili wykorzystać okazję. 38-latek podjechał we wskazane miejsce samochodem i wspólnie z kolegą wyciągnęli quada i wywieźli. Obecnie policjanci ustalają, miejsce ukrycia bądź sprzedaży pojazdu.
Sprawcy zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Za kradzież grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Za to przestępstwo zostali objęci dozorem policyjnym oraz zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe.
KMP JG