Wandal podpalił drzewo na Przeskoku
W dniu dzisiejszym, w godzinach popołudniowych, na ulicy Przeskok zostało umyślnie podpalone drzewo. Okoliczni mieszkańcy donoszą, że z początku unosił się siwy dym, zaś chwilę później z dolnej części drzewa zaczęły lecieć iskry. Wezwano straż pożarną, która z miejsca oczyściła teren i zorganizowała wyprowadzkę samochodów z okolicznych garaży. Podjęto decyzję o ścięciu ledwie trzymającego się drzewa, które swoje korzenie zapuściło - jak wspominają mieszkańcy - przeszło 30 lat temu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w dolnej części, tuż nas ziemią, drzewo miało pokaźną dziurę, którą ktoś nafaszerował środkami chemicznymi a i być może petardami.
Akcja trwała około 2 godzin. Zdecydowanym utrudnieniem był fakt, że drzewo stoi bardzo blisko budynków mieszkalnych a kilka metrów nieopodal drzewa przebiegają linie wysokiego napięcia. Na szczęście akcja się powiodła i nikomu nie stała się krzywda.
Kiedy pytaliśmy okolicznych mieszkańców o całe zajście, bardzo często jako przypuszczalny powód podpalenia słyszeliśmy, że "być może ktoś zrobił to z zemsty". Ciężko to sobie wyobrazić, niemniej jest wysokie prawdopodobieństwo, że całą sprawą zajmie się Policja.
Marusz