W murowanych grobowcach trumny pływają w wodzie

W czasie nowych pochówków grabarze wypompowują wodę. Sprawą zajął się już sanepid. Mieszkańcy m.in. Helena Rydzewska są w szoku. - Nie po to męża chowałam, by teraz topił się w wodzie - płacze. A woda sięga miejscami metra. Jerzy Mączyński nie może się z tym pogodzić stając na grobem 3-letniej wnuczki. I jak mówi, w takiej sytuacji jak on jest kilkadziesiąt rodzin.

Michał Kasztelan, prezes Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Jeleniej Górze zapowiedział, że jeszcze dziś zaczną się prace przy pogłębianiu rowu okalającego cmentarz. Poziom wód gruntowych na nekropolii powinien dzięki temu opaść. Obecnie w grobowcach jest po kilkadziesiąt centymetrów wody.

Prawdopodobnie też część nekropolii zostanie w ogóle wyłączona z użytku i nie będzie tam żadnych grobów. Okazuje się bowiem, że cmentarz, tzw. "Nowy" przy ulicy Sudeckiej, powstał na terenach okresowo podmokłych.

PRW